Przejdź do głównej zawartości

Posty

Zapiski z Grecji [#4] - Stary Pantaleimon

Najnowsze posty

Tour de Silesia, czyli rowerem po katowicko - chorzowskich zakątkach...

  Ciężko zliczyć mi, ile razy już w swoim życiu odwiedzałem Górny Śląsk. A to przy okazji rodzinnych wizyt, a to przy okazji meczów, a to na wycieczkach. Ostatnio jednak udało mi się poznać to miejsce z innej perspektywy – tej rowerowej. Zapraszam na krótką relację z trasy biegnącej po najciekawszych zakątkach centrum regionu – Katowic oraz Chorzowa. Niezwykle ciekaw byłem Śląska, jeżeli chodzi o jego walory rowerowe. Zawsze chciałem przekonać się, co ten region ma do zaoferowania dla fanów jednośladów. Tym bardziej więc ucieszyłem się z możliwości spenetrowania nieco tego regionu na dwóch kółkach. Punktem startu były Siemianowice Śląskie, skąd pognaliśmy w kierunku Szopienic. Na drogach tego dnia, z racji soboty i obiadowej pory, panował niewielki ruch, a brak większych przewyższeń sprawiał, że pierwsze kilometry mijały nadzwyczaj szybko. Stare, pamiętające jeszcze niemieckie panowanie, zabudowania Śląska to element nadający tym rejonom specyficznego klimatu. Ceglane kamienice